Polska po raz drugi będzie gospodarzem prestiżowego konkursu muzycznego Eurowizja Junior. Prawdopodobnie młodych wokalistów ugości…
Po ogromnym sukcesie Viki Gabor na konkursie muzycznym Eurowizja Junior Polska dostała szansę na zorganizowanie drugi raz z rzędu tej imprezy. Jest to niepisaną tradycją, że w kraju zwycięzcy odbywa się kolejna Eurowizja – zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Ale pamiętajmy, że nad wszystkim czuwa międzynarodowa organizacja nadawców publicznych (Europejska Unia Nadawców) Na dobrą sprawę TVP Jacka Kurskiego nie musiała w listopadzie być współorganizatorem Eurowizji dla dzieci. Lecz już teraz trwają niemałe spekulacje na temat lokalizacji konkursu Eurowizja Junior 2020.
Niewątpliwie, Jacek Kurski i Telewizja Publiczna stara się o to, by po raz drugi z rzędu być współorganizatorem tej wielkiej imprezy, która wymaga nie lada nakładów. Mowa tu o czynnikach finansowych, logistycznych, technologicznych. Każda takie duże przedsięwzięcie łączy się z wielkim ryzykiem, tym bardziej, że impreza transmitowana jest na żywo na całą Europę. Ale to też łączy się z prestiżem i promocją kraju i danego miejsca. Przypomnijmy: Śląsk, a konkretnie Gliwice, gdzie odbyła się ubiegłoroczna Eurowizja dla dzieci, dużo zarobiły na tej imprezie. Hotele, restauracje, zabytki, muzea – to główne branże, które cieszą się z takich imprez masowych.
Coraz częściej pojawia się informacja w mediach na temat miasta, które w tym roku zorganizuje ten festiwal. Prawdopodobnie Eurowizja Junior 2020 odbędzie się w Krakowie. Dawna stolica Polski to idealne miejsce na zorganizowanie tego konkursu. W końcu Kraków to: ogromne hale widowiskowe, dobrze rozwinięta infrastruktura, historia miasta, wielokulturowość, uroki Krakowa, ogromna baza noclegowa.
Jak mówi Beata Prętnicka, redaktor portalu eurowizja.org:
Eurowizja Junior w Krakowie wzmocni to promocję międzynarodową miasta nie tylko pod względem turystycznym, lecz także kulturalnym. Jeśli chodzi o zabytki, przede wszystkim Starówkę czy Sukiennice, Kraków ma się czym pochwalić. Ponadto ma bardzo rozbudowaną bazę hotelową, a Tauron Arena jest największą halą widowiskową w Polsce. Byłaby to doskonała „próba generalna” przed dorosłą Eurowizją (o ile kiedykolwiek ją wygramy).
Z kolei red. Tomasz Berkowski podchodzi do tego pomysłu bardzo sceptycznie. Jego zdaniem: „Kraków ma wystarczająco turystów z całego świata. Sam Junior nie jest też imprezą, która napędzałaby ogromne tłumy. TAURON Arena wydaje się też zbyt duża na tego typu imprezę. Zostawmy ją sobie, jak już wygramy dorosłą ESC. Gliwice pokazały, jak dobrze promować region. Czas więc na kolejne tego typu miejsce, którego być może sami Polacy nie znają aż tak dobrze, np. Szczecin”.
A według Was Kraków powinien być gospodarzem czy jednak inne miasto? Napiszcie w komentarzach jakie, waszym zdaniem, polskie miasto powinno gościć młodych wokalistów!
Źródło: eurowizja.org