Najmłodszy polski milioner to zwykły oszust. Piotr K., (lat 24) zatrzymany w Austrii, w wigilię ubiegłego roku ma postawiony zarzut popełnienia sześciu przestępstw. Piotr K. miał sprzedawać, nieświadomym jego oszustwa osobom, preparaty lecznicze o cudownym działaniu zdrowotnym. Niestety żaden z oferowanych przez niego produktów, mimo posiadanych certyfikatów, nie miał takich właściwości, o jakich informował on swoich klientów. Przypominamy Piotr K. zdobył sławę jako dwudziestoletni milioner, chwaląc się, że jest właścicielem kliniki estetycznej. Na jego oszustwa przyszedł kres w lutym 2015 roku, kiedy to usłyszał zarzut sprzedaży preparatu wybielającego zęby, bez posiadanych zezwoleń. W sierpniu, tego samego roku, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystawiła nakaz tymczasowego aresztowania Piotra K., a w październiku prokurator rozpoczął poszukiwania listem gończym. W końcu poszukiwany wpadł, z własnej głupoty, umieszczając w Internecie swoje własne video. Zatrzymano go w Austrii, tuż przed wieczerzą wigilijną. Jak podaje Komenda Główna Policji, ma on być przewieziony w piątek po południu na jedno z przejść granicznych w Małopolsce. Później trafi do aresztu w Nowym Sączu, a docelowo do Warszawy. Piotrowi K. grozi od 6 miesięcy do 10 lat więzienia.
Źródło TVN