Najnowsze wyznanie Julii Wieniawy chwyta za serce. Gwiazda w rozmowie z magazynem ,,Gala” zdradziła parę szczegółów ze swojego życia prywatnego.
Julia Wieniawa jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd polskiego kina. Nie może narzekać także na brak zainteresowania jej osobą. Aktorka jest niemalże zasypywana propozycjami współpracy. Regularnie grywa w filmach, pojawia się na imprezach dla celebrytów i udziela wywiadów. 2019 rok był dla niej niesamowicie intensywny. W rozmowie z magazynem Gala opowiedziała o swoim podejściu do związku, relacjach z rodzicami i marzeniach. Wyznanie Julii Wieniawy na temat miłości zdecydowanie chwyta za serce.
ZOBACZ TAKŻE: SMUTNA wiadomość w sprawie Pawła Królikowskiego. Niestety…
Julia ma świetny kontakt z mamą, Martą, która jest jednocześnie jej menadżerką.
Od kiedy zaczęłam mieszkać sama, moja relacja z mamą się zmieniła. Zostałyśmy totalnymi przyjaciółkami. Te role, menedżerki i mamy, przeplatają się. Czasami dzwonię w kwestii zawodowej, a nagle głos mi się łamie i płaczę, bo mam jakieś rozterki sercowe. I menedżerka zamienia się w mamę, a ja w nastolatkę – powiedziała Julia
Mój tata jest wspaniałym człowiekiem, ma ogromną wiedzę. Myślę, że to po nim mam artystyczną duszę i mnóstwo empatii. Zawsze stoi za mną murem. Powtarza, żebym nie zapominała o wartościach, które wyniosłam z domu.-dodaje aktorka
Jakie podejście Julia ma do miłości i związków?
Bliżej mi do czasów młodości mojej mamy, a nawet babci. Kiedy nie było telefonów, ale za to relacje międzyludzkie były silniejsze. Kiedy miłość była piękniejsza, a mężczyzna, żeby zdobyć dziewczynę, musiał dać z siebie więcej, niż tylko lajkować jej zdjęcia i napisać wiadomość. Czasem żartuję, że mam ciało z XXI wieku, a duszę z innej epoki – zwierzyła się w Gali. –dodaje Julia
Julia obecnie jest singielką, przynajmniej tak twierdzi, jednak prasa kolorowa łączy ją od czasu do czasu z jakimś przystojniakami. Okazuje się, że w tej kwestii Julia jest bardzo tradycyjna i czeka na prawdziwego księcia z bajki!