Stacje benzynowe Lotos wprowadzają opłatę! Dotyczą kierowców samochodów elektrycznych.
Od 27 stycznia stacje benzynowe Lotos wprowadzają dodatkową opłatę, dotyczy ona kierowców aut elektrycznych. Aby naładować pojazd trzeba będzie zapłacić 24 zł.. Do tej pory można było zrobić to za darmo w ramach projektu Lotos Niebieski Szlak. Niestety dobiega on właśnie końca. Stawka ta będzie stała, bez względu na to jak długo kierowca będzie ładował swój samochód oraz na to ile energii pobierze pojazd. Biorąc pod uwagę średniej wielkości ładowanie opłata ta będzie obecnie najniższą stawką na rynku. Dodatkowo do końca lutego grupa Lotos przygotowała specjalną promocję. Ładując auto będzie można napić się kawy w promocyjnej cenie. Mała kawa kosztuje 1zł a duża 2zł.
ZOBACZ TAKŻE: PRZEŁOMOWE zmiany w sieci McDonald’s! Nie będziesz mógł…
Pojemność akumulatorów w większości aut z napędem elektrycznym na rynku to średnio 35 kWh. Rekordzistą jest samochód marki Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh. Zakładając, że na jeden cykl ładowania przypada średnio 20 kWh energii, to u wiodącego operatora ładowarek w Polsce zapłaci 44 zł. To prawie dwa razy więcej niż na stacjach Lotosu. Warto dodać także, że doładowanie dodatkowych kWh będzie droższe.
ZOBACZ TAKŻE: PRZEŁOMOWE zmiany w sieci McDonald’s! Nie będziesz mógł…
Od października 2018 na stacjach Lotos w ramach projektu Niebieski Szlak pojawiło się 12 ładowarek na trasie Trójmiasto-Warszawa. Terminale ładujące zlokalizowane są na stacjach paliw Lotosu. Każdy punkt posiada dwa stanowiska ładowania i został wyposażony w ładowarkę o łącznej mocy 150 kW. Grupa Lotos planuje rozwinąć sieć stacji ładowania. Kolejne miejsca w których kierowcy będą mogli naładować pojazd pojawią się do 2022 roku. Lotos informuje, że stacji ma być łącznie 130.
źródło: moto.trojmiasto.pl, wgospodarce, fot. lotos