Olga Tokarczuk została okradziona.
Włamanie do mieszkania Tokarczuk miało miejsce w sobotę lub w nocy z soboty na niedzielę. Rabusie dostali się do mieszkania Noblistki, które znajduje się w willi we wrocławskiej dzielnicy Krzyki.
Jak podaje Fakt, Policja nie potwierdziła, że chodzi o mieszkanie pisarki:
„- Mogę jedynie powiedzieć, że tuż przed północą doszło do włamania do jednego z mieszkań na wrocławskich Krzykach – mówi nam st. sierż. Krzysztof Marcjan. – Działania policji były prowadzone dwutorowo. Przeprowadzono oględziny i zabezpieczono ślady, a policja kryminalna zajęła się typowaniem podejrzanych – dodaje.” /cyt. fakt.pl/
Innych informacji udziela jednak jedna z sąsiadek, która potwierdza, że chodzi właśnie o mieszkanie Olgi Tokarczuk.
Kobieta jest w szoku, że włamano się do mieszkania noblistki, bowiem zazwyczaj ktoś jest w domu. „Musieli nas obserwować, bo w mieszkaniu Olgi cały czas jest rodzina. Wtedy akurat wyjechali i stało puste.” – opowiada zszokowana kobieta.
Z tytułu przyznania Nagrody Nobla Olga Tokarczuk miała otrzymać ok. 3,5 miliona złotych. Rabusie zatem zapewne spodziewali się obfitych łowów.
Oficjalnie Policja nie podaje informacji na temat strat jakie poniosła pisarka. Nieoficjalnie mówi się, że złodzieje skradli pieniądze w różnych walutach o łącznej wartości ok. 20 tys. złotych.
Czytaj też: Ewa CHODAKOWSKA jest tak BOGATA, że nie musi już PRACOWAĆ? Jej mąż przyznał, że…
fot. https://www.facebook.com/pg/OlgaTokarczukProfil