Kwestia tego ile pieniędzy powinno dawać się księdzu po kolędzie budzi spore kontrowersje. Jaka powinna to być kwota?
Oczekiwanie na korytarzach, wyglądanie zza drzwi i podpytywanie sąsiadów: czy ksiądz już był, czy ktoś widział, a może jest dopiero w bloku obok to nieodłączne elementy każdej kolędy. Kwestia tego ile powinno dawać się księdzu po kolędzie do koperty budzi spore kontrowersje. Jaka kwota uważana jest za właściwą?
ZOBACZ TAKŻE: Dodatkowa opłata na stacjach LOTOS! Dotyczy kierowców, którzy…
Według badań Instytutu Badań Spraw Publicznych (IBSP) aż 77,83 procent Polaków deklaruje, że przyjmuje wizytę duszpasterską w domu. Kwestia tego ile powinno się dawać księdzu do koperty podczas kolędy to kwestia sporna i często podlega dyskusjom. Zdanie wśród społeczeństwa jest mocno podzielone. Z badania IBSP dla Wirtualnej Polski wynika, że większość z wiernych deklaruje ofiarę w wysokości do 50 zł. Taki zakres wybrała bowiem blisko połowa badanych ok 49,72 proc.
Mało, dużo? 31% osób twierdzi, że w kopercie umieszcza kwotę powyżej 50 zł, 9,71% od 100 zł to 200 zł, a tylko niecały procent powyżej 200 zł. 8.58% polskiego społeczeństwa zadeklarowało, że do koperty nie wkłada pieniędzy w ogóle. Analizując wysokość datków przekazywanych przez parafianów- aż 61 proc. mieszkańców miast od 20 do 100 tys. deklaruje datki „do 50 zł”, natomiast tylko 4,21 proc. w przedziale 100-200 zł.
Interesującym czynnikiem wpływającym na wysokość datków są poglądy polityczne a właściwie umiłowanie do którejś z partii. Większą hojność i wyższe deklarowane kwoty przekazywali księżom wyborcy Konfederacji i PSL-u.