Popularny żel do powiększania piersi wycofano z obrotu. Produkt o nazwie Los Deline, znany jako metoda Aquafilling przyniósł niewyobrażalne szkody kobietom.
Pod koniec 2019 roku „Superwizjer” TVN pokazał historie kobiet okaleczonych nową metodą powiększania piersi – Aquafilling.
Żel, najpierw był dostępny jako Aquafilling, a następnie od 2017 roku pojawił się pod nazwą Los Deline. Reklamowany był jako bezpieczna, naturalna i innowacyjna alternatywna do implantów. Tymczasem wiele pacjentek walczy o zdrowie w szpitalach, bądź zmaga się z powikłaniami po stosowaniu tego preparatu.
Pierwsze doniesienia na temat powikłań po stosowaniu żelu pojawiły się już w 2016 roku. Pacjentki zgłaszały wówczas drobny dyskomfort.
Dopiero mazowiecki konsultant w dziedzinie chirurgii plastycznej dr. Bartłomiej Noszczyk poinformował o „zniszczeniu mięśnia piersiowego większego i mnogich nacieków w obrębie całej piersi, sięgających okostnej żeber”.
Pismo nie spełniło jednak wtedy wymogów formalnych, dotyczących „sposobu zgłaszania incydentów medycznych”, a produkt przez kolejne lata był formalnie w obrocie, tylko pod inną nazwą.
Według pacjentek żel ten wywoływał takie powikłania jak: ropnie, przetoki, niegojące się rany, utrata możliwości karmienia piersią, deformacje,drętwienie rąk, brylanie się preparatu i przemieszczanie w ciele.
ZOBACZ TEŻ:Wypijasz szklankę MLEKA przed snem? W twoim organizmie zachodzą wtedy te ZMIANY!
„Proces usuwania preparatu z organizmu jest znacznie utrudniony, a w wielu przypadkach wręcz niemożliwy. Wedle danych przytaczanych w piśmiennictwie medycznym w części przypadków wystąpienia komplikacji po korekcji piersi preparatem Aquafilling konieczne było przeprowadzenie zabiegu mastektomii” – donosił prof. dr hab. n. med. Jerzy Strużyna, Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej.
To pismo skierowano 17 września 2018 roku do Prezesa Urzędu Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
Dopiero 27 stycznia 2020 roku produkt został oficjalnie usunięty z obiegu.
Źródło:radiozetzdrowie/pixabay