Wyższe emerytury w czerwcu? Rząd pracuje nad zmianą przepisów.
Osoby, które składają wnioski emerytalne w czerwcu mają niższe świadczenia. Głównym powodem jest to, że wylicza się je na podstawie niekorzystnych zasad. Rząd pracuje nad zmianą przepisów, ale obawia się, że czerwcowi emeryci zwrócą się o rekompensaty.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe doniesienia ws. koronawirusa! Naukowcy twierdzą, że…
„Rzeczpospolita” informuje, że świadczenie na niekorzystnych zasadach jest liczone od lat i dotyczy 10 tys. osób rocznie. Wszystko ze względu na przepisy z 2004 roku, według których roczną i kwartalną waloryzację składek oblicza się przed przyznaniem emerytury. Do emerytur przyznawanych w czerwcu stosuje się najbardziej niekorzystny przelicznik waloryzacji rocznej. Różnice są naprawdę wysokie i mogą wynieść nawet 200 złotych, porównując świadczenia przyznane w czerwcu i lipcu. Szczególnie poszkodowani są renciści, bo oni po prostu nie mają wyjścia. Ich emerytury są liczone z urzędu w miesiącu, gdy wypadną ich 60/65 urodziny.
ZOBACZ TAKŻE: Do kiedy trzeba rozliczyć PIT? Nie wszystko jest oczywiste.
– Bardzo byśmy chcieli jak najszybciej zmienić przepisy tak, by inne zasady liczenia stosować jeszcze w tym roku. – mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Według Ministra nie ma najmniejszych wątpliwości, że przepisy należy zmienić. Nowelizacja jest już prawie gotowa. Nie ma jej jednak w programie legislacyjnym rządu.
Jak ustaliła nieoficjalnie „Rzeczpospolita”, prace się przedłużają, bo nowelizacja przepisów przewiduje wyłącznie zmiany dla przyszłych emerytów. Nie wzięto więc pod uwagę fali roszczeń osób, które pobierają niższe czerwcowe emerytury.
fot. pexels