Amber Heard wiele miesięcy temu złożyła pozew do sądu przeciwko swojemu mężowi Johnny’emu Deppowi. Oskarżyła go wówczas o przemoc fizyczną i psychiczną.
Amber Heard była przekonana, że bez trudności uda jej się „załatwić” w sądzie swojego męża. Niestety, coraz więcej dowodów wskazuje, że to właśnie ona była katem, a nie ofiarą. W sieci pojawiły się kolejne materiały dowodowe, które prawdopodobnie pogrążą młodą aktorkę.
„Nie mogę obiecać, że znowu nie dojdzie z mojej strony do przemocy, robię się tak wściekła, że puszczają mi nerwy(…)zrobię wszystko co w mojej mocy, by się zmienić”- wyznała na nagraniu z 2015 roku aktorka. Jej mąż Johnny Depp zapewnił ją wówczas, że chce być dla niej dobrym mężem.
Choć para rozwiodła się 4 lata temu, topór wojenny nie został zakopany. Johnny Depp walczy w sądzie o swoje dobre imię i domaga się od eks partnerkij 50 milionów dolarów zadośćuczynienia. Niedawno Depp opublikował kolejne materiały dowodowe, które stawiają byłą partnerkę gwiazdora w zupełnie innym świetle.
Jedno z nagrań przedstawia rozmowę pary. W pewnym momencie Johnny zwraca się do partnerki następującymi słowami:
„Zrobiłaś ze mnie potwora. Mój syn chodzi do szkoły i pewnie dzieci mu teraz mówią: „Twój tatuś bije żonę”
Odpowiedź kobiety jest okrutna. Heard drwi z Deppa, a także z faktu, że aktor mógłby nazwać siebie „ofiarą przemocy domowej”. Na koniec dodaje, że nikt mu nie uwierzy.
„Wiesz, że ważę 50 kg. Naprawdę staniesz przed sądem i powiesz, że to ja zaczęłam? Naprawdę?(…)Powiedz wszystkim. Ja, Johnny Depp, mężczyzna, też jestem ofiarą przemocy domowej. Ciekawe, ile ludzi ci uwierzy i będzie po twojej stronie. Ty jesteś ode mnie większy i silniejszy. Nigdy nie byłam w stanie cię przezwyciężyć. W sądzie będzie ława przysięgłych i sędzia, którzy zobaczą, że między nami jest spora różnica”– odpowiada Amber.
Zobacz też: Marzena Rogalska jakiej nie znacie! Prezenterka TVP wzięła udział w…