Prawdziwą traumę przeżyło dwóch mieszkańców bloku w Minneapolis w stanie Minnesota (USA). Pewnego poranka ku swojego przerażeniu na jednej ze ścian zauważyli śmierdzącą czarną ciecz, która ciekła z sufitu. Kiedy poszli do mieszkania sąsiada dokonali makabrycznego odkrycia.
Jeden z lokatorów, do którego mieszkania spływała wstrętna substancja udostępnił film na Twitterze. Na nagraniu widać czarną ciecz spływającą po ścianie i wiele plam. Mężczyzna dodał, że dziwna ciecz bardzo śmierdzi. Problem był na tyle uciążliwy, że mieszkańcy postanowili wezwać specjalną ekipę, które miała zlokalizować źródło nieprzyjemnych zapachów. Wkrótce okazało się, że smolista, gęsta maź była krwią ich sąsiada z piętra wyżej, który zmarł dwa tygodnie wcześniej i rozkładał się w swoim mieszkaniu.
ZOBACZ:Zbadali mózg zmarłego mordercy! Doszli do szokujących wniosków!
Krew z ciała nieboszczyka wsiąkła w podłogę i przeciekała przez sufit do mieszkania poniżej. Według relacji policjantów pracujących na miejscu wynika, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych, najprawdopodobniej we śnie. Aj McCrady, który zgłaszał sprawę przyznał, że w ogóle się nie spodziewał takiego obrotu zdarzeń. Mężczyzna i jego kolega są przerażeni rozwojem wypadków, ponieważ ekipa, którą wezwali po pobraniu śmierdzącej cieczy nie potrafiła ustalić, że to ludzka krew. Personalia i bezpośrednia przyczyna śmierci denata nie zostały ujawnione. Mieszkanie, w którym zmarł ma zostać poddane kwarantannie.
https://twitter.com/piggyyazalea/status/1225168183147073540
źródła: o2.pl, foto: twitter.com, wideo: twitter.com