Mieszkańcy Wielkiej Brytanii łączą się nie tylko w bólu i żałobie, ale przede wszystkim w idei działania przeciwko terrorystom. „Nie damy się zastraszyć terrorystom” – powiedziała jedna z mieszkanek brytyjskiej stolicy.
Żałobę i solidarność Brytyjczyków symbolizują flagi, opuszczone do połowy masztu. „Takie rzeczy nie powinny się wydarzyć. Niewinni ludzie zostali zamordowani. To bardzo, bardzo smutne” – komentują mieszkańcy wysp. Wczorajszy atak nie wpłynął jednak na poczucie bezpieczeństwa w kraju, wręcz przeciwnie obywatele Wielkiej Brytanii stali się bardziej odważni w walce z terroryzmem.
Brytyjczycy w otwarty sposób mówią o roli policji i służb specjalnych kraju, których zadaniem jest zapewnienie im bezepieczeństwa: „milion ludzi żyje w tym kraju nielegalnie, z fałszywymi dokumentami. Nikt nie zna ich korzeni, więc ludzie się ich obawiają. Policja musi stawić czoła temu problemowi, przestępcom, ekstremistom, terrorystycznym organizacjom”.
Wieczorem na Trafalgar Square rozpocznie się czuwanie ku pamięci zabitych i rannych, z których aż siedem osób jest w stanie krytycznym.
źródło: PAP
fot.:pixabay