Lech Wałęsa słynie ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem wypowiedział się na temat Jarosława Kaczyńskiego. Dostało się też prezydentowi Dudzie.
Wałęsa skomentował dotychczasowe rządy Prawa i Sprawiedliwości. Zdradził także, co zamierza zrobić z Jarosławem Kaczyńskim. Brzmi to bardzo brutalnie.
Były prezydent nie szczędził gorzkich słów pod adresem rządzących. Powiedział nawet, że są gorsi od komunistów. Dodawał, że wolałby walczyć z komunizmem, niż z „kaczyzmem”, jak sam określił politykę PiSu.
Wałęsa dojście do władzy przez partię Jarosława Kaczyńskiego uznał za błąd opozycji, która zlekceważyła przeciwnika, a on to wykorzystał. Dodaje także, że brakuje silnego lidera, który mógłby „rozwalić” Prawo i Sprawiedliwość tak, jak on zrobił to z komunizmem.
Trzeba bohaterów, którzy będą nam potrzebni kiedy będziemy Kaczyńskiego i innych odwozić na miejsce zasłużonych. Taczki są już przygotowane! Prokuratorzy wolnościowi muszą przygotować prawo, zarzuty i natychmiast prosto do sądu i do aresztu (…) poradziliśmy sobie z faszyzmem, z komunizmem, to z kaczyzmem też sobie poradzimy! – grzmiał Lech Wałęsa.
ZOBACZ: Sklep usuwa aukcje masek chroniących przed KORONAWIRUSEM. Coraz mniej produktów!
Były prezydent nie oszczędził także prezydenta. Powiedział, że Andrzej Duda zaszkodził Polsce i należy go jak najszybciej zdetronizować. Zapytany o swoje preferencje w nadchodzących wyborach prezydenckich zdradził, na kogo zagłosuje. Według Wałęsy Małgorzatę Kidawę-Błońską jest najlepszą kandydatką i to na nią odda swój głos w majowych wyborach.
Podczas programu Lech Wałęsa usłyszał także pytanie, czy uda się na obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Tutaj także padły niezwykle mocne słowa.
NIE. – Nie, dlatego, że ta sprawa nie jest rozliczona. Dopóki nie rozliczymy sprawców, trudno cokolwiek innego urządzać (…) Nigdy do tej katastrofy nie powinno dojść i by nie doszło gdyby nie Kaczyńscy i ich polityka. (…) Odpowiedzialność jest po stronie Kaczyńskich. Prędzej czy później będą obciążeni za tę tragedię, bo są jej sprawcami – mówił dla „Expressu Biedrzyckiej” Wałęsa
Na zakończenie, były prezydent poparł sędziego Igora Tuleję. Zapowiedział, że sędzia zostanie bohaterem i może powtórzyć jego drogę, drogę Wałęsy – noblisty i bohatera.