W telewizyjnym show pt:”Sanatorium miłości” zrobiło się naprawdę gorąco, ponieważ emocje wzięły górę!
Niektóre uczestniczki programu „Senatorium miłości” zaczęły dosłownie drzeć koty. O co poszło?
Oczywiście o mężczyznę! W końcu to program o miłości, a osoby które się do niego zgłosiły walczą o poznanie drugiej połówki i szansę na szczęście.
Przebywając wspólnie pod jednym dachem seniorzy mogą się poznać i wyjść na randkę. Jak się okazuje miło spędzony czas może stać się także powodem do plotek i pretensji.
W ostatnim odcinku Wiesia i Stenia darły koty. Powodem ich przepychanek słownych był związek Steni z Władkiem.
-„Jesteś z Władysławem czy nie”? – dopytywała Wiesia.
-„Jestem i będę” – odparła Stenia.
-„Do końca życia”? – drążyła temat współlokatorka Steni.
-„Myślę, że tak. On przy mnie jest innym człowiekiem” – mówiła zadowolona.
Wiesia jednak nie dawała za wygraną i złośliwie dodała:
-„A dlaczego ty tak zaciskasz pięści, jak mówisz”?
-„A, bo ja tak gestykuluję” – odparła kuracjuszka.
Później, podczas wspólnego spotkania całej dwunastki Stenia przytuliła się do ukochanego mężczyzny.
Nie obyło się bez złośliwych komenatrzy na oficjalnym fanpage’u „Sanatorium miłości”. Widzowie nie kryli swojego niezadowolenia ze złośliwości Wiesi.
Dlatego też swoje słowa wsparcia kierowali do Steni.
„Jaka ta Wieśka musi być nieszczęśliwa, że tyle w niej złośliwości”.
„Szanuję uczestników tej edycji, ale pani Wiesia zachowuje się tak, jak by wszystkie rozumy pozjadała. A może to zazdrość”?
„Stenia tak trzymaj, jesteś cool”!
ZOBACZ TEŻ:Jackowski nie ma wątpliwości! Polskę czeka KATASTROFA, która będzie związana z BŁĘDEM w…
Tymczasem prawdziwym zaskoczeniem dla większości widzów okazała się decyzja kuracjuszki Iwony, która na spacer po Bielsku Białej zaprosiła Gerarda. Para miło spędziła czas, a podczas spaceru nie obyło się bez czułych gestów i pocałunków.
Mężczyzna zasugerował Iwonie nawet wspólny wyjazd na wakacje, ale Iwona nie dała mu jeszcze jednoznacznej odpowiedzi.
Źródło:plotek.pl
Źródło zdjęcia:Instagram