Rudy Gobert, gwiazdor ligi NBA kpił z koronowirusa. Nie spodziewał się, co go niedługo spotka.
Gobert to koszykarz amerykańskiego zespołu Utah Jazz występującego w lidze NBA. Kilka dni temu podczas konferencji prasowej zawodnik bulwersująco zażartował z epidemii koronawirusa.
To właśnie z powodu 27-letniego Francuza rozgrywki NBA zostały zawieszone do odwołania. Gobert kilka dni temu podczas konferencji został zapytany o epidemię. Wtedy było mu do śmiechu. Ignorował zasady bezpieczeństwa, a samego zagrożenia nie traktował poważnie. Dziś wiadomo, że sam jest zarażony koronawirusem.
Zawodnik Utah Jazz nie ograniczył się tylko do słów. Po zakończonej rozmowie z dziennikarzami zaczął dotykać wszystkich mikrofonów, które były przed nim ustawione. Teraz wiemy, że mógł przez to pozarażać ludzi znajdujących się na konferencji. Było to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.
https://twitter.com/SportsReUp/status/1237914886220455938?s=20
Wynik testu koszykarza poznaliśmy na chwilę przed meczem jego drużyny. Sam zawodnik czuł się dobrze i był gotowy do gry. Ostatecznie władze federacji uznały, że gra pomiędzy Utah i Oklahoma City Thunder nie dojdzie do skutku. Stało się tak pomimo tego, że kibice byli już w obiekcie. NBA postanowiło zawiesić także wszystkie pozostałe spotkania i całe rozgrywki aż do odwołania.
ZOBACZ TEŻ: W Tajlandii bez TURYSTÓW to MAŁPY robią coś strasznego! (VIDEO)
Internauci są zbulwersowani zachowaniem koszykarza. Mówią, że to wydarzenie będzie się za nim ciągnęło do końca życia. Miejmy nadzieję, że Rudy Gobert będzie przestrogą dla wszystkich tych, którzy nie biorą na poważnie otaczającego nas zagrożenia. Wszystkich zawodników w lidze poddano testom, możliwe, że będzie więcej pozytywnych testów.