W tym roku zima była łaskawa, a w zasadzie łaskawy był jej brak, bo przecież opady śniegu towarzyszyły tylko miejscowo i nie utrzymywały się one dłużej niż kilka dni. Tak samo temperatura oscylowała w większości w granicach dodatnich temperatur.

Tymczasem pogoda na 14 marca nie zapowiada się obiecująco, a odpowiedzialne za to będą arktyczne masy powietrza napływające nad Polskę.

Temperatura na północnym wschodzie spadnie do nawet 0 stopni Celsjusza. Poza tym termometry w całej Polsce pokażą od 2 do 5-6 stopni Celsjusza. Opady śniegu pojawią się we wschodniej i centralnej części kraju.

Ponadto na wschodzie kraju wystąpią silniejsze podmuchy wiatru w porywach do nawet 55 km/h. Natomiast wysoko w Karpatach wystąpią opady śniegu oraz porywy wiatru do 75 km/h. W tamtych rejonach możliwe zamiecie i zawieje śnieżne.

Podobnie będzie przedstawiać się pogoda na niedzielę. Będzie wietrznie i chłodno. Na zachodzie kraju zachmurzenie małe oraz umiarkowane. W centrum i na wschodzie kraju mogą pojawić się przelotne opady śniegu i deszczu ze śniegiem.

ZOBACZ TEŻ:Często je zjadasz? Te produkty spożywcze wywołują SILNY BÓL GŁOWY!

W najbliższych dniach nadejdzie wzrost temperatury, chociaż ostatni tydzień marca znów przyniesie ochłodzenie z przelotnymi opadami deszczu. W dalszym ciągu będzie wiało i póki co nadejście wiosny zapowiada się z bardzo dynamiczną pogodą, która będzie przeplatać się z opadami deszczu, zachmurzeniem i pojawiającym się na chwilę słońcem. Znacznego ocieplenia można spodziewać się dopiero w drugiej połowie kwietnia. Według synoptyków termometry pokażą wtedy do 18 stopni Celsjusza.

Źródło:wiadomościradiozet/pixabay