Sejmowa Komisja chce jak najszybciej wprowadzić nowy przedmiot do podstawy programowej. Z tego co wiemy, większość posłów wyraziło akceptację. Nawet PiS! Chodzi o edukację…
Jak się okazało Sejmowa Komisja Sportu i Turystyki chce po raz kolejny namieszać w podstawie programowej. Teraz nowy przedmiot ma nosić nazwę edukacja turystyczna. Dzięki temu przedmiotowi uczniowie nauczą się bezpieczeństwa nad wodą, morzem oraz w górach. Chodzi przede wszystkim o zwrócenie uwagi na kwestie zagrożeń, jakie niosą ze sobą te miejsca.
Pomysł na nowy przedmiot – edukacja turystyczna powstał przez tragiczny sierpniowy wypadek Tatrach. Przypomnijmy, w wyniku uderzenia piorunem zginęło czterech turystów, w tym dwoje dzieci, a prawie 160 osób zostało rannych. Jak mówi Ireneusz Raś, polityk i poseł KO, a także przewodniczący sejmowej Komisji Sportu i Turystyki: Po dramatycznych wydarzeniach latem na Giewoncie, gdy uderzył piorun i wielu ludzi ucierpiało, usiedliśmy jako zespół i zastanawialiśmy się, co nie zadziałało. Mam nadzieję, że Ministerstwo Edukacji przedstawi nam wkrótce plan działania”
ZOBACZ TEŻ: Z Tomaszem LISEM jest bardzo ŹLE! Choruje na…
Przedmiot miałby być realizowany w ramach godzin wychowawczych. W ramach przedmiotu uczniowie mają się zapoznać z tym jak bezpiecznie podróżować i zachowywać się w trakcie podróży. Lecz największy nacisk ma być położony na bezpieczną turystyką w górach i nad morze. Jak pisze czasopismo „Głos Nauczycielski”, pomysł wprowadzenia edukacji turystycznej został już zaakceptowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Co ciekawe, znalazł poparcie dwóch największych partii: PiS i PO.
Źródło: „Podróże / Super Express”