Jeszcze kilka tygodni temu Agnieszka Włodarczyk prowadziła spokojne życie. Później jednak w tarapaty wpadł jej partner, a teraz zachorował synek.
Agnieszka Włodarczyk od 2020 roku tworzy parę z Robertem Karasiem – niestety u sportowca wykryto niedozwolone substancje, a on sam spotkał się z ostrą krytyką z uwagi na swoją postawę. Włodarczyk bardzo go broniła, teraz jednak ma inne kłopoty na głowie, bo zachorował mały Milan.
Chłopiec urodził się w lipcu 2021 r. i obecnie ma dwa latka. Jakiś czas temu aktorka pisała, że chłopiec ma bóle nóg – najprawdopodobniej bóle wzrostowe. Potem pojawiły się inne dolegliwości i Włodarczyk pojechała z dzieckiem na SOR.
Szokujące wieści o Katarzynie Bosackiej! Została porzucona przez męża?! [AKTUALIZACJA]
Jak się okazało, część internautów uznała, że „niepotrzebnie” zajęła miejsce innym chorym czy rannym dzieciom.
Aktorka nie pozostawiła tych komentarzy bez odpowiedzi!
No to może zacznę od tego, że moje dziecko = moja odpowiedzialność. Nie państwa, nie twoja. Moja. (…)
Dlaczego SOR? Bo takie miałam zalecenie od lekarza, z którym jestem w kontakcie. Powiedział cytuję „Jeśli byłoby to moje dziecko, nie czekałbym do jutra na wizytę u pediatry, pojechałbym natychmiast na SOR. To nie jest normalne, żeby mały człowiek 3 dni nie jadł”
Wyjaśniła też, że nie została przyjęta z Milankiem „bez kolejki”:
…czekaliśmy 6 godzin. Nikomu nie zabieram miejsca. To skrajnie nieodpowiedzialne nie reagować, kiedy widzisz dziecko w kolorze biało-zielonym.
Dodała też:
Leczymy się głównie prywatnie, ale czasem potrzebna jest natychmiastowa pomoc. I mam myśleć wtedy o tym, że jest zły system i że zabieram komuś miejsce?? Ja też płacę ZUS na Boga!
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy popierających postawę Agnieszki Włodarczyk. Internautki dziwiły się też, jak „trolle” mogły oceniać powód wizyty z dzieckiem na SOR-ze.
Syn Agnieszki Włodarczyk trafił na SOR! Wiemy CO się stało!
Wyświetl ten post na Instagramie