Dwa lata temu Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła wielką tragedię. W sierpniu 2019 roku tragicznie zmarł jej mąż – Piotr Woźniak-Starak.
W tamtym czasie Agnieszka Woźniak-Starak nie była pewna, czy kiedykolwiek będzie miała siłę by wrócić do życia publicznego. Ukojenia i spokoju szukała w naturze czy przebywaniu z ukochanymi zwierzętami. Wspierali ją także jej bliscy.
I tak, w rok po śmierci męża, Agnieszka Woźniak-Starak znów pojawiła się na wizji. Razem z Ewą Drzyzgą zostały damskim duetem prowadzących „Dzień Dobry TVN”.
Teraz, w okresie wakacyjnym, dziennikarka zapowiedziała, że swój urlop spędzi w kraju:
Nie wiem jak Wy, ale nie ja nie lubię latem wyjeżdżać z Polski. Tu jest tak pięknie, a nasze lato trwa tak krótko, że bardzo chętnie wykorzystam każdy ciepły dzień ☀️ Bociany mają chyba podobnie 😅
Dziś zamieściła zdjęcie z kąpieli. Szczęśliwa Agnieszka Woźniak-Starak pluska się w wodzie z… jednym ze swoich psów!
Mój czarny delfin 🐬😂 Jak to mówią, gena nie wydłubiesz. Misza tylko w połowie jest labradorem, po mamie, ojciec nieznany, ale najchętniej nie wychodziłaby z wody 💦😅 Wykąpie się w każdej kałuży i każdym bajorze, zanim ja w ogóle zdążę je namierzyć. Ona to kocha! Zresztą, ona kocha wszystko 😂 Labrador to zdecydowanie stan umysłu 😂 Kto ma labradora i potwierdza??
– napisała.
Jak widać, pozytywny nastrój labradora jest zaraźliwy 🙂
https://www.instagram.com/p/CRwlNJSDQx3/