Gary J. Byrne, były agent Secret Service wydał książkę, w której opisuje przypadki, które świadczą o agresywnym zachowaniu Hillary Clinton. Agent relacjonuje, że Hillary miała pobić Billa Clintona.
Jak informuje portal wprost.pl, zdaniem Byrne’a, Hillary Clinton zupełnie inaczej zachowuje się w blasku fleszy, niż wtedy, gdy kamery zostaną wyłączone. W publikacji autor wspomniał o historii z 1995 roku, kiedy pełnił służbę w Gabinecie Owalnym. Z relacji wynika, że pewnego dnia prezydent Bill Clinton przyszedł na spotkanie ze swoimi współpracownikami z podbitym okiem.
„To było tuż po nocnej awanturze, której odgłosy wszyscy słyszeliśmy. Mieliśmy chronić prezydenta, ale przecież nie możemy chronić go przed jego własną żoną” – napisał były agent Secret Service.
W publikacji opisano wiele sytuacji z udziałem Hillary Clinton, w których Byrne zwraca uwagę na jej opryskliwość i niegrzeczne zachowania. Były agent Secret Service twierdzi, że kandydatka na fotel prezydencki „jest niekonsekwentna i okazyjnie stosuje przemoc”.
— Dała się nam poznać jako doktor Jekyll i mister Hyde. Przez to, jak się zachowywała, personel, który pracował w Białym Domu żył w ciągłym strachu – zrelacjonował autor książki.
W każdej plotce jest trochę prawdy. Autor z pewnością wybrał odpowiedni moment na wydanie książki o Hillary Clinton, właśnie teraz gdy walczy o fotel prezydenta USA. Można uznać to za prawdę, bądź ktoś próbuje zaszkodzić kandydatce Demokratów.
Zobacz także: Clinton straci poparcie Polonii?
Natalia W.