Margaret to niewątpliwie świetna wokalistka i to taka, która – jako jedna z niewielu Polek – podbija także rynki zagraniczne.
Z okazji świąt Wielkanocnych Margaret postanowiła swoim fanom złożyć życzenia. I to nie byle jakie, bo… prostackie, choć miało być śmiesznie. Zaczyna tak:
„Siemanoczko joł joł joł duperki[?] i duperzy[?]”
Po powitaniach Margaret przechodzi do życzeń:
„Na te święta życzę Wam wszystkiego dobrego joł, joł joł, dużo słoneczka dużo…”
I tu piosenkarka traci wenę. Pan w offu (sam mówi, że jest raperem) próbuje podpowiadać Margaret. Zachęca by powiedziała kolejne „joł”. Potem kamerzysta informuje, że jest już 45 sekund nagrania, na co Margaret mówi:
„To dobijaj do minuty. Algorytmy!”
I tu oczywiście chodzi o algorytmy w social mediach, gdzie przy odpowiednich parametrach, dany post ma szansę dotrzeć do większej liczby użytkowników.
Tak więc Margaret i operator dobijają do minuty a nawet dłużej. Trzeba jednak przyznać, że Margaret nie popisała się z „życzeniami” i nagranie nie spodobało się też fanom.
Jedna z osób napisała: Co za badziew. Szkoda czasu, na ten profil!
Na co Margaret odpisuje: szerokiej drogi 🎈
Cóż, skoro mamy święta Wielkanocne, a wcześniej święciliśmy palmy, to obawiamy się, że właśnie taka „palma” odbiła Margaret 🙂
Całe nagranie „życzeń” od Margaret prezentujemy poniżej:
https://www.instagram.com/tv/BwhQbZ2n5pj/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=6yra0m38upmw&fbclid=IwAR1Kg0U3BwsNHUR_NbAd7jugeoAScAOeD5Ms2SpKI5_n3yEAROcnADQFsLM
fot. instagram.com/margaret_official/