Anna Mucha (43 l.) przebywa właśnie w Meksyku. Podczas podróży zrobiła sesję pytań i odpowiedzi. Jedna z kwestii mocno ją zdenerwowała.
Przez lata aktorka uchodziła za bardzo atrakcyjną, seksowną kobietę i jest nią nadal. Teraz jednak da się zauważyć, że przy skroniach ma szerokie pasma siwych włosów. Fani Anny Muchy byli zdziwieni, że 43-latka nie maluje włosów i zapytali ją o tę kwestię.
Odpowiadając na pytanie, Anna Mucha nie kryła irytacji:
Ludzie, kurna, jestem na drugim końcu świata, jestem w Meksyku, jest dookoła pięknie, jestem tutaj w szczególnym i pięknym momencie a Wy…
Michał Wiśniewski pójdzie za kratki?! „Z godnością zniosę odsiadkę” [VIDEO]
Dalej stwierdziła, co dla niej znaczą siwe włosy:
Tak, mam siwe włosy. Jest to oznaka mojej dojrzałości, mojej samoświadomości, mojego spełnienia, mojego poczucia akceptacji, upływu czasu, własnego ciała i zmian.
Jestem kobietą doświadczoną, dojrzałą, soczystą… prawda?
– zapytała.
Jak widać, 43-latka na razie nie zamierza malować włosów. Ciekawe, czy zrobi to później, gdy siwizny będzie więcej?