Nam ludziom nie grozi zakażenie larwami, ale latające kleszcze i tak potrafią być groźne. Przede wszystkim ich ugryzienie może okazać się bardzo bolesne. Po krótkim czasie w miejscu ugryzienia pojawia się swędząca grudka, która może utrzymywać się nawet kilka miesięcy! U niektórych osób wywołuje ona reakcję alergiczną, która objawia się długotrwałym rumieniem, świądem i zmianami skórnymi.
Być może strzyżaki przenoszą bakterie równie niebezpieczne, co kleszcze, ale nie ma na to twardych dowodów. Być może także są zarażone boreliozą. Idąc do lasu ubierzmy długie spodnie, nakrycie głowy i ewentualnie zaopatrzmy się w preparaty odstraszające owady.
Przy tym pamiętajmy, że nie warto popadać w panikę i psychozę – kleszcze i strzyżaki towarzyszyły nam od zawsze i nie warto teraz z tego powodu odmawiać sobie wyjść na łono przyrody! Jednak faktem jest też to, że badacze zwracają uwagę, że ten rok może być rekordowy pod względem ilości kleszczy. Jak informuje portal dzieckoifigura.pl tylko w jednym województwie od początku roku zarejestrowano ponad 300 nowych zachorowań na boreliozę!
LEKARZE ALARMUJĄ! Odnotowano już 326 przypadków boreliozy w jednym województwie
dzieckoifigura/zdrowie.wp.pl/ foto: screenshot