Beata Pawlikowska (58 l.) opublikowała zdjęcia ze szpitala. Podróżniczka i autorka książek doznała wypadku i z miejsca zdarzenia musiała zabrać ją karetka.
„Usłyszałam trzask kiedy uderzałam o beton!” – napisała na swoim profilu. Co się stało i w jakim stanie jest obecnie Beata Pawlikowska?
Beata Pawlikowska w szpitalu
Podróżniczka nie ujawniła okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo więc, czy została potrącona przez samochód, czy też sama upadła np. w wyniku potknięcia się.
Jednak nawet pisząc o wypadku, Pawlikowska wyraziła swoją wdzięczność:
Ból na skali od zera do 10 u mnie w tej chwili 8. Usłyszałam trzask kiedy uderzałam o beton, mam złamaną rękę. Zatrzymały się samochody i cztery cudowne osoby pozbierały mnie z betonu, opatrzyły wstępnie, położyły na kocu i dali wsparcie I dobre słowa. Dziękuję!!!!
Podróżniczka ma złamanie z przemieszczeniem kości i czeka ją jeszcze operacja.
Beata Pawlikowska operacja
Gips, operacja za kilka dni. Złamanie z przemieszczeniem, nie pomogło nawet naciąganie kości w maszynie tortur 😊 Dziękuję za wszystkie dobre słowa wsparcia ❤️❤️❤️ Okazuje się, że dwie ręce są potrzebne do tylu czynności, których teraz nie mogę zrobić!! Nawet otwarcie saszetki z jedzeniem dla kotów jest wielkim wyzwaniem, nie mówiąc o umyciu się, a kąpiel chyba na razie pozostanie w sferze marzeń 😊😊
– napisała.
Tymczasem internauci życzyli jej dużo zdrowia i udzielali na przykład praktycznych rad, jak ta by rękę zawinąć w worek na śmieci i w taki sposób brać prysznic.
Żebrowscy nie zostali zaproszeni na premierę „Barbie”. Ależ się odgryźli!
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie