Panią należy pochwalić za chęci – chciała uratować zakleszczoną w barierce sarnę. Niezbyt jej to szło, jednak efekt ostateczny był w pełni satysfakcjonujący!
Dzikie zwierzęta często nie radzą sobie z naszymi konstrukcjami. Wpadają w płoty, klinują się wąskich przejściach, wpadają do studzienek i kanałów. Nie mówiąc już o tym, że masowo giną pod kołami samochodów. Dlatego każdy odruch pomocy naszym braciom mniejszym jest cenny i godny pochwały. Ta kobieta nie miała siły by rozchylić barierki, w których utknęła sarna. Postanowiła więc zrobić to inaczej…
Podejrzewamy, że biegaczka chciała przeskoczyć barierkę, żeby spróbować wyciągnąć zwierzę za głowę. Nie musiała tego robić – jej piękna wywrotka wystarczająco przeraziła zwierzę, które ostatkiem siły oswobodziło się. Innymi słowy – brawa dla tej pani! I sarny!