Branża filmów dla dorosłych to obecnie jeden z najlepiej zarabiających biznesów na świecie. Jeden tylko serwis PornHub w ostatnim roku zaliczył aż 42 miliardy wizyt. Wciąż jednak branża porno ma wiele wstydliwych sekretów. Opowiedziała o nich była gwiazda.
Lisa Ann jest 48-letnią była gwiazdą filmów dla dorosłych. Kobieta zadebiutowała w branży jeszcze w 1993 roku, potem miała kilkuletnią przerwę, po czym znów wróciła do branży. Obserwowała przemiany w porno od środka, a co więcej trafiła na okres największej rewolucji – upowszechnienia, często darmowej erotyki i porno, poprzez nowe technologie – przede wszystkim internet.
Jak przyznaje była aktorka, branża ma wiele mrocznych sekretów, a to, co spotyka niektóre aktorki jest trudne do uwierzenia…
Kobieta przyznała, że większość aktorek filmów dla dorosłych prostytuuje się w „wolnych chwilach”. Jeśli nie sprzedają swojego ciała przed kamerami, to często dorabiają jako kobiety do towarzystwa.
Byłam jedną z niewielu dziewczyn z branży, które się nie prostytuowały.Wiem, że wiele dziewczyn pracujących w tym biznesie, kiedy nie nagrywa, to zarabia pieniądze będąc paniami do towarzystwa
– powiedziała w rozmowie z LadBible.
ZOBACZ TEŻ: 16-latka i jej koledzy odtworzyli BRUTALNĄ scenę PORNO! Dziewczyna do końca życia będzie musiała…
Sam fakt, że jest aktorką porno sprawiał, że mężczyźni traktowali ją bardzo przedmiotowo i zawsze liczyli na seks:
Ostatnia laska, która tutaj była, to zrobiła, więc dlaczego ty nie chcesz? W końcu pie*rzysz się przed kamerą za pieniądze, co jest ze mną nie tak?
– opowiadała Lisa.
Kobieta dodaje też, że negatywny wpływ na postrzeganie aktorek porno ma… darmowy dostęp do filmów dla dorosłych!
W dzisiejszych czasach treści pornograficzne są za darmo. To sprawia, że mężczyźni, którzy oglądają dużo filmów tego typu, gubią się w rzeczywistym świecie. Myślą, że mają dostęp do mnie. Kontaktują się ze mną, traktują mnie jak znajomą
Wyświetl ten post na Instagramie.