Zdrowie to podstawa, ponieważ wpływa ono na każdą sferę życia. Często dopóki nic nam nie dolega i trzymamy właściwą wagę, nie zastanawiamy się nad zdrowym stylem życia.
Aby jednak uniknąć przyszłych kłopotów czy chorób, warto zadbać o dobrą formę. Nie jest to bowiem działanie chwilowe, a program na całe życie.
Swoich 10 sposobów podał dietetyk, który jako nastolatek ważył aż 100 kilogramów. Obecnie jednak jest zdrowy i wysportowany. Jak tego dokonał?
Michał Wrzosek opowiada, jak wyglądała jego droga:
Na przełomie gimnazjum i liceum byłem otyły, ważyłem 100 kg.
Miałem mnóstwo kompleksów, okropny trądzik i bardzo źle się ze sobą czułem. (…)
Mając 16 lat, ułożyłem sobie swoją pierwszą dietę.
Sam musiałem sobie z tym poradzić.
Rodzice i rówieśnicy w szkole tylko dziwnie patrzyli na mój nowy sposób odżywiania.
Później jednak tak wciągnął się w temat zdrowego odżywiania, że został dietetykiem. A oto jego:
10 zasad na dobrą formę:
„1. Pół talerza większości posiłków to owocowe i warzywa, które są źródłem błonnika, witamin i składników mineralnych.
2. Minimum 20 g białka w większości posiłków.
3. 80-90% kalorii ze zdrowego, nieprzetworzonego jedzenia dla zdrowia fizycznego i dobrej formy, 10-20% kalorii z jedzenia, która sprawia mi przyjemność dla zdrowia psychicznego. Konsekwencja w zdrowym odżywianiu jest o wiele ważniejsza niż perfekcjonizm.
4. Nie jem produktów, których nie lubię, nawet tych zdrowych (u mnie np. kasza gryczana, groszek i brukselka) – jest wystarczająco dużo zdrowych produktów, które lubię.
5. Nie jem rzeczy niezdrowych, których nie lubię (u mnie np. tort, ciasta z kremem, suche/zimne frytki, sałatki z majonezem). Jak coś jem to po to, żeby odżywić mój organizm albo dla przyjemności. Nie jem na siłę, nie jem bo wypada. Wolę nie zjeść śniadania i poczekać na lunch, niż zjeść byle jakie śniadanie.
6. 3l wody (u mnie głównie gazowana) i 2-3 kawy dziennie, ostatnia do 16.00, nie piję napojów z kaloriami na co dzień.
7. Minimum 12 tysięcy kroków dziennie, chodź badania naukowe mówią, że 7 tysięcy jest już dobrym wynikiem i daje dużo korzyści zdrowotnych (ja mam na tyle duży apetyt, że muszę ruszać się więcej). Chodzę gdy rozmawiam przez telefon, chodzę na większości spotkań online, zapraszam znajomych na spacer zamiast siedzenia w knajpie.
8. Robię różne treningi – biegam, gram w padla, chodzę na siłownię, ćwiczę w domu. Różne dyscypliny sprawiają, że się nie nudzę i mam wybór – w zależności od pogody, czasu, pory dnia. Dają mi wszechstronną sprawność.
9. Regularne godziny snu, minimum 7h na dobę, najlepiej między 22 a 7 rano (u mnie 23-6).
10. Co najmniej 30 min relaksu przed snem – bez nerwów, pośpiechu, coś co lubię robić.”
Te zasady wydają się być proste. Liczy się jednak konsekwencja i codzienne ich stosowanie!
Trwają upały. Sprawdź, które owoce najlepiej NAWADNIAJĄ organizm?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie