34-letnia Australijka zdobyła najwyższy szczyt świata Mount Everest, jednak zmarła z powodu choroby wysokościowej.
Jak poinformowała gazeta „The Independent”, kobieta wraz z mężem chciała udowodnić, że dieta wegańska nie stanowi żadnego ograniczenia. Maria Strydom w trakcie próby zdobycia Mount Everestu zaczęła odczuwać silne efekty choroby wysokościowej, zawróciła do jednego z obozów na szlaku i zmarła z powodu wyczerpania.
Kobieta tłumaczyła krótko przed śmiercią, że na pomysł zdobycia najwyższej góry świata wpadła po słuchaniu ciągłych pytań o wynikający z jej diety niedobór żelaza i białka.
— Wygląda na to, że ludzie mają błędne pojęcie, że [z diety wegańskiej] wynika niedożywienie i bycie słabym – powiedziała. — Zdobyciem najwyższych szczytów na siedmiu kontynentach chcemy udowodnić, że weganie mogą wszystko i jeszcze więcej – dodała.
Zobacz także: Klient zmarł wskutek szoku alergicznego
BR