Dwaj młodzi chłopcy po spotkaniu towarzyskim, mieli spać na poddaszu domu.
Nie wiadomo, dlaczego chłopcy weszli na dach. Tym bardziej, że pora była bardzo wczesna, bo ok. w pół do 5 rano.
16 i 17-latek byli na znaleźli się na dachu budynku w Binarowej (woj. małopolskie). W tym właśnie budynku znajdowała się przychodnia i kilka mieszkań. Jak mówi rzecznik prasowy gorlickich strażaków – Dariusz Surmacz:
Dach był mokry po wczorajszych opadach deszczu. Prawdopodobnie chłopcy poślizgnęli się i spadli.
Upadek nastąpił z wysokości ok 7 metrów. Gdy na miejsce przyjechały służby ratownicze, starszy chłopak był nieprzytomny. Podjęto akcję ratowniczą – niestety nastolatek zmarł.
>>>Internautka w emocjonalnym wpisie! Dlaczego tak bardzo boli cię nienoszenie przeze mnie maseczki?
Młodszy z chłopców był przytomny, lecz z licznymi obrażeniami i złamaniami. 16-latek trafił do szpitala i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mimo to, Policja jeszcze nie miała okazji z nim porozmawiać i ustalić okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że młodszy z chłopców był trzeźwy. Natomiast ciało zmarłego nastolatka przekazano do badań.
Sprawę wyjaśnia Policja i Prokurator.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=166820208169281&id=101121421405827
fot. https://www.facebook.com/OSP-KSRG-Binarowa