Wśród przyczyn chorób nowotworowych znajdują się czynniki genetyczne, cywilizacyjne (zanieczyszczenia, chemia, skażone powietrze i woda) czy związane ze stylem życia (palenie papierosów, zła dieta, nadmiar słońca). Coraz częściej jednak mówi się także o czynnikach psychologicznych.
Już wiele lat temu autorka książki książki „Możesz uzdrowić swoje życie” Louise L. Hay twierdziła, że większość chorób jest związana z naszą osobowością, stosunkiem do siebie, do innych ludzi o do otaczającego nas świata.
Wśród zachowań, które mogą się przyczyniać do rozwoju nowotworów jest zaprzeczenie samemu sobie. Oznacza to zaprzeczenie własnym wartościom, uczuciom, potrzebom i pragnieniom. Za najbardziej toksyczne uznaje się następujące zachowania:
1/ Tłumienie emocji
Ukrywanie swoich prawdziwych uczuć, nie okazywanie tego, że zrobiono nam przykrość, że cierpimy. Takie tłumienie emocji to pozwalanie innym ludziom na raniące czy krzywdzące zachowania wobec nas. Jeśli się na nie godzimy, to możemy być pewni, że dana osoba czy osoby w dalszym ciągu będą nas traktować w nieprawidłowy sposób.
2/ Uleganie
Także uległość wobec żądań innych osób, z którymi to żądaniami się nie zgadzamy, ma destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie. Przez uległość mamy poczucie, że nie działamy zgodnie z własnymi wartościami czy przekonaniami i to nas niszczy.
3/ Żal i gniew
Żal, gniew i przykre wspomnienia to coś, co zatruwa nasze życie i… zwykle szkodzi tylko nam, a nie osobie, w którą teoretycznie te uczucia są wymierzone. Często trudno poradzić sobie z tymi emocjami, warto jednak spróbować zamknąć dany rozdział, niż zatruwać samych siebie.
4/ Poczucie porzucenia
Rozwód czy śmierć rodziców, własny rozwód, śmierć bliskiej osoby lub porzucenie mogą spowodować silne poczucie straty. Pielęgnowanie tego uczucia sprawia, że czujemy się przede wszystkim gorsi i niedostatecznie dobrzy. Po drugie, samo poczucie straty sprawia, że jesteśmy bezsilni.
5/ Cierpliwość i brak asertywności
Cierpliwość uznawana jest za cnotę, choć cnotą jest raczej wytrwałość. Cierpliwość w połączeniu z brakiem asertywności sprawia, że jesteśmy bezwolni i godzimy się na „wszystko”. A takie zachowanie drastycznie obniża naszą samoocenę.
6/ Pesymizm
Negatywna interpretacja zdarzeń źle wpływa na nasze zdrowie. Nie tylko podnosi poziom stresu, ale także gruntuje poczucie, że zawsze mamy „pod górkę”. Dodajmy do tego jeszcze teorię przyciągania i to sprawi, że faktycznie nasze życie może stać się bardzo smutne.
7/ Mała ilość kontaktów społecznych, brak satysfakcji seksualnej
Mała aktywność społeczna i to, że nie wychodzimy do ludzi, sprawia że za bardzo koncentrujemy się na naszych problemach. A nie wychodzimy bo obawiamy się, że inni ocenią nas negatywnie, że okażemy się nudni czy nieciekawi. Zamykanie się w sobie i wycofywanie potęguje wszystkie inne problemy.
8/ Siła na zewnątrz
Osoby borykające się z wyżej opisanymi emocjami, chcą jednak w dalszym ciągu spełniać oczekiwania innych, a także pełnić swoje życiowe role – czy to w pracy, czy w rodzinie. To dlatego chcą zachować pozory. Choć tak naprawdę mają bardzo niską samoocenę, to na zewnątrz chcą nadal pokazać swoją wyidealizowaną twarz.
Brak wewnętrznego spokoju i życia w zgodzie z samym sobą, powoduje znaczne zmiany w organizmie. Udowodniono bowiem, że emocje wpływają na nasze DNA. Zachowania opisane powyżej mogą niszczyć nas latami, a zaprzeczanie własnym potrzebom, uczuciom i wartościom sprawia, że nie lubimy samych siebie i źle się ze sobą czujemy. Zatem wniosek jest oczywisty, że i nasze ciało nie czuje się dobrze, a wszystkie złe emocje w końcu w końcu znajdą ujście, jakim może być nowotwór.
(ms)
na podst. leczenieraka.org, psychologiawygladu.pl, fot. pixabay