Przy okazji świąt Wielkanocnych Cleo opowiedziała o zwyczajach świątecznych w swojej rodzinie. Przyznała też, że chodzi do kościoła, ale nie na mszę.
Tegoroczną Wielkanoc piosenkarka spędza ze swoją rodziną, bo na co dzień nie ma zbyt wiele czasu, by odwiedzać bliskich:
Wielkanoc spędzę z rodzicami i z moim ukochanym bratem. Będziemy mieli taki spokojny azyl rodzinny. Bardzo lubię ten czas, bo rzadko mam okazję z nimi przebywać*
– powiedziała w rozmowie z Super Expressem.
A co z kościołem?
Święceniem pokarmów prawdopodobnie zajmie się tata gwiazdy. Sama Cleo przygotuje mazurka i pomoże swojej mamie w domowych porządkach.
Jeśli zaś chodzi o kościół, to gwiazda przyznała, że z uwagi na sprawy zdrowotne stara się unikać tłumów:
Zawsze chodziliśmy z całą rodziną do kościoła, ale po pandemii jakoś przestaliśmy. Staram się dbać w tym okresie grypowo-przeziębieniowym o rodziców i o brata też się martwię, więc od jakiegoś czasu albo stoimy przed kościołem albo unikamy wizyt z uwagi na tłumy*
Jednak to nie jedyny powód. Cleo przyznała bowiem, że chodzi do kościoła, ale nie na msze. Do świątyni wybiera się po to, by w samotności oddać się kontemplacji nad życiem:
…że wiara polega też na tym, że odczuwam obecność Boga po prostu wszędzie. Jeżeli chcę się wyciszyć, idę do kościoła poza mszą, żeby się pomodlić i chwilę pokontemplować*
I z pewnością jest to dobre miejsce do tego typu czynności.
>>>8-latka w TAKIM makijażu przystąpiła do Pierwszej Komunii! [VIDEO]
*cyt. se.pl