Przez długi czas nie było wiadomo, co dalej z serialem „Przyjaciółki”. Na planie produkcji wykryto koronawirusa. Zdjęcia były zagrożone. Polsat zabrał głos w sprawie dalszych losów serialu.
Okazuje się, że mimo wirusa, premiera sezonu odbędzie się planowo, 3 września. Serial nadal będzie emitowany w czwartki po 21:00.
– Choć Inga, Zuza, Anka i Patrycja są zupełnie różne, łączy je niesamowita więź. Nie zawsze się ze sobą zgadzają, ale starają się wzajemnie zrozumieć i wesprzeć. Razem cieszą się ze swoich sukcesów i rozwiązują problemy, jakie napotykają na swojej drodze. Kiedy wydaje się, że nic już ich nie zaskoczy, życie przygotowuje dla nich kolejne niespodzianki – podała stacja.
Nowym bohaterem będzie Artur (Paweł Małaszyński). To nowy sąsiad jednej z głównych bohaterek. Jest podróżnikiem.
– Kocha gotowanie i egzotyczne smaki, dlatego prowadzi vloga kulinarnego. Niestety przyjacielskie gesty nowego sąsiada będą odbierane jako irytujące… Czy z czasem to się zmieni? Czy uda mu się podbić serce… no właśnie – czyje? – informuje Polsat.
Zobacz także: Jarosław Kret zaskoczył wszystkich. Fani są przerażeni!
Fot. Pixabay, Polsat