To, że księża mają dzieci, jest tematem zamiatanym pod dywan. Duchowni łamią celibat i mają dzieci, jednak nad tą sprawą panuje zmowa milczenia.
Córka jednego z księży postanowiła przerwać milczenie. Opowiedziała o swoim dzieciństwie i o tym, jak się czuła jako dziecko księdza.
„Uwaga!” TVN dzieci księży
Stacja TVN wyemitowała reportaż dotyczący dzieci księży. Bohaterką jest pani Marta, która wiedziała o tym, że ksiądz jest jej ojcem. Miała też ojczyma.
Pamiętam, że w komórce miała wpisane „Tata” i „Tata 2”.
Jako dziecko bywała na plebanii i na różnych kościelnych wyjazdach ze swoim tatą. Wówczas jednak musiała do niego mówić „wujku”. Kobieta przyznaje, że czuła iż jako dziecko księdza, nie powinna istnieć:
Jesteśmy zepchnięci w cień. Jesteśmy taką hańbą.
– powiedziała.
Marta Glanc „Córka Księdza”
W efekcie Marta Glanc postanowiła przełamać tę zmowę milczenia i napisała książkę pt. „Córka Księdza”, gdzie stwierdziła:
My, dzieci księży, żyjemy w tej tajemnicy, kłamstwie, latami. Tak nas wychowano. Z uczuciem wstydu, w poczuciu, że nie powinniśmy istnieć, że nie pasujemy do tego świata. Trzeba nas ukrywać, przemilczeć i przekłamać nasze istnienia. Swoją książką chcę – jako pierwsza osoba w Polsce – powiedzieć, że tak, jestem dzieckiem księdza.
Celibat a Biblia
Warto przypomnieć, że celibat to koncept stworzony przez Kościół Katolicki. W Biblii nie ma mowy o tym, że duchowni nie mogą zakładać rodzin. Wręcz przeciwnie w Liście do Tymoteusza czytamy:
Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania,
nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz,
dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością.
(rozdział 3; 2-4)
Poniżej fragment programu „Uwaga!”.
Pijana 12-latka z oznakami hipotermii. CO robiła nad rzeką?