Z początkiem roku wiele osób ostro bierze się za ćwiczenia i przechodzi na dietę. Po pierwsze jest to efekt postanowień noworocznych, a po drugie, sporo z nas chce zrobić „formę do lata”.
Zdarza się jednak, że ćwiczymy, trenujemy, a efektów brak i waga stoi w miejscu. Jakie są tego powody?
Anna Lewandowska, która niezmiennie prezentuje świetną formę i figurę, przyznaje, że pyta ją o to wielu ludzi. Trenerka wskazuje na pięć powodów, które mogą niweczyć nasze wysiłki. Oto one:
„➡️ głodówki i diety monoskładnikowe – one osłabiają organizm i prowadzą do jo-jo!
➡️ diety “dla wszystkich” – pamiętaj, jesteś jedyna i niepowtarzalna Tak samo jak Twój organizm i styl życia
➡️zbyt długie, ciężkie treningi i trudne ćwiczenia, co w efekcie może zniechęcić, dać słabe wyniki lub nawet spowodować kontuzje
➡️sztywny plan, którego nie możesz do siebie dostosować – z góry narzucone godziny ćwiczeń lub jadłospisy, w których nie możesz zmienić nawet jednego składnika potrafią skutecznie zdemotywować!
➡️podejście 0:1 – wszystko albo nic, często życie pisze swoje scenariusze i warto dać sobie możliwość dopasowania założeń do tego, co się dzieje w naszym życiu
➡️ brak profesjonalnie ułożonego planu/rozpiski diety i treningów – często jest tak, że na własną rękę, posiłkując się internetem lub radami koleżanek, robimy plan i liczymy, że “jakoś to będzie”, a efektów brak.”
Wygląda więc na to, że lepszy jest spokój i umiarkowanie, niż radyklane zmiany. Często też na sukces pracujemy systematycznością, a nie czasowym „katowaniem” się dietą czy ćwiczeniami.
Wyświetl ten post na Instagramie