Mieszkaniec Chin czuł się samotny, więc kupił sobie zwierzaka. Po pewnym czasie zorientował się, że zamiast psa sprawił sobie szczura bambusowego.
Ta historia stanowi klasyczny przykład kupna kota w worku. Mężczyzna chciał sprawić sobie zwierzaka, którego mógłby głaskać czy chodzić z nim na spacery. Na początku nic nie wskazywało, że zamiast psa kupił coś innego. Dopiero po pewnym czasie zaczął go niepokoić wygląd swojego pupila.
Opublikował w sieci jego zdjęcie, aby upewnić się co to za dziwna rasa. Szybko okazało się, że jest posiadaczem nie psa a szczura, a konkretnie szczura bambusowego. Ta odmiana w wielu częściach Chin stanowi przysmak kulinarny. Mężczyzna oddał zwierzaka, ponieważ jak sam przyznał, nie potrafił się nim odpowiednio zaopiekować.
Szczur bambusowy to gryzoń spotykany w Azji, zwłaszcza w południowych Chinach, Wietnamie i Tajlandii. Może osiągnąć rozmiar do 50 centymetrów, a jego futro jest miękkie. Swoją nazwę zawdzięczają głównemu składnikowy ich diety, a więc bambusa. Zwierzęta te kopią swoje nory w okolicach korzeni tego drzewa, a nocą żerują na powierzchni ziemi.
foto twitter / źródło newshub.co.nz / straitstimes.com