Dobromir Sośnierz – poseł Konfederacji dał niezły popis w Polsat News. Tematem przewodnim programu publicystycznego była kwestia praworządności w Polsce. Ale oprócz spraw związanych z polskim wymiarem sprawiedliwości poruszony był też temat całej Unii Europejskiej.
Dobromir Sośnierz (Konfederacja) zauważył, że to podpisanie Traktatu Lizbońskiego przez Lecha Kaczyńskiego było zakończeniem suwerenności Polski. Wówczas zgodziliśmy się na to, że prawo unijne ma stać wyżej od prawa krajowego. Według Sośnierza zarówno obóz rządzący – Prawo i Sprawiedliwość, a także i opozycja (Platforma Obywatelska) przyczyniają się do pogłębiania konfliktu wewnątrz kraju. Jego zdaniem:
Z jednej strony mamy PiS, który realizuje tzw. reformy, w taki sposób, jak realizuje: czyli stawia swój interes partyjny ponad wszystko i brnie w tą kadrową podmiankę, bez żadnych sensownych skutków dla społeczeństwa, narażając nas na duże straty wizerunkowe i inny. A z drugiej strony opozycja, która bezwzględnie dąży do osłabienia państwa, rzucania nas na kolana. A to osłabienie przetrwa tę kadencję. Nawet jak PiS odejdzie, to Polska będzie w tej pozycji, na mocy prawa precedensowego, że musieliśmy się tutaj kłaniać
Dobromir Sośnierz odniósł się także po polityki prowadzonej przez instytucje Unii Europejskiej. Poseł Konfederacji jednoznacznie stwierdził, że:
Nie potrzebujemy żadnych dopłat! Przestańcie, wstańcie w końcu z kolan, przestańcie się prosić. Jesteście żebrakami Europy. Niech oni sobie wsadzą te swoje pieniądze. Dość tego lęku, dość tego strachu. Po prostu żałosne jest to, co mówicie. Inne kraje dorabiają się nie będąc w Unii Europejskiej, a wy skamlacie. Wisicie na klamce i dajecie się poniżać eurokratom, którzy nie szanują niczego. Nie szanują żadnej demokracji. Nie uszanowali referendum we Francji, Holandii, Irlandii nie szanują wyników wyborów w Polsce, nie szanują nikogo poza sobą. Zarozumiałe buce europejskie, których nie potrzebujemy tutaj i nie potrzebujemy ich zatrutych pieniędzy
ZOBACZ: Poseł Dobromir Sośnierz nie wytrzymał na wizji: „Ile jeszcze razy pan mnie będzie …” [WIDEO]