51-letni Przemek Kossakowski z telewizją związany jest od ponad 20 lat. W 2012 roku rozpoczął pracę jako dokumentalista w stacji TTV.
W kolejnych latach realizował autorskie programy. Następnie od 2020 roku Przemysław Kossakowski prowadził formaty dedykowane osobom z niepełnosprawnościami takie jak „Down the Road. Zespół w trasie” i „Project Cupid”. Jednak w kwietniu 2022 r. poinformował o zawieszeniu swojej pracy w telewizji. Założył za to ośrodek o nazwie ,,Arterytorium”.
Jeden z uczestników programu „Down the Road. Zespół w trasie” – Przemek Matusiak – odkrył dlaczego prezenter zniknął z telewizji.
Rozmowę obu panów przytoczył sam Przemek Kossakowski. Jak pisze:
Siedziałem z Przemasem przy kominku i piliśmy herbatę z metalowych kubków.
Matusiak podzielił się swoją refleksją:
Przemek spojrzał na mnie, a był w jego wzroku jakiś rodzaj pogodnej melancholii.
Je ciebie rozumiem – powiedział
Co masz na myśli? – zapytałem
Wiesz – On na to – ja rozumiem… – po czym wypił dystyngowany łyk, zapatrzył w ogień i zamilkł. Chwilę to trwało a kiedy już straciłem nadzieję, że powie cokolwiek więcej, westchnął – pracowałeś sobie w tej telewizji, robiłeś te swoje programy i tak dalej, no ale teraz – spojrzał na mnie z pogodnym współczuciem – teraz jesteś już stary i musisz odpocząć.
Chyba nie muszę państwu tłumaczyć do czego służy element scenografii zwany kurtyną…
– podsumował prezenter.
Jest chyba w tym jednak ziarnko prawdy. Bo to akurat po przekroczeniu 50-tki, Kossakowski zdecydował się na tak radykalne zmiany w swoim życiu.
>>>Flagowy program znika z Polsatu. Decyzję podjął Edward Miszczak!
Wyświetl ten post na Instagramie