Właściciele restauracji i barów przeżyli trudny okres, bo ich lokale przez niemal dwa miesiące nie mogły działać w normalny sposób.
Zgodnie z rządowymi wytycznymi, jedzenie z restauracji mogliśmy kupić jedynie na wynos lub z dowozem.
Zmieniło się to 18 maja 2020 r., Od tego dnia lokale gastronomiczne znów mogą przyjmować klientów w środku. Wprowadzono jednak nowe nieograniczenia dotyczące limitu klientów i nakazy higieniczne.
Jeden z przepisów mówi o tym, że w restauracji powinniśmy się spotykać tylko z rodziną.
Ze swoimi znajomymi możemy tylko wtedy, gdy dzieli nad odległość 1,5 metra i nie siedzimy na przeciwko siebie lub gdy stolik wyposażony jest w szybę pleksi oddzielającą osoby siedzące przy stoliku.
Nieco kłoci się to z ideą działania restauracji. Choć przychodzimy tam na obiady czy uroczystości rodzinne, to jednak znacznie częściej restauracja służy do spotkań ze znajomymi czy biznesowych lunchów.
Co zatem zrobić, gdy dany lokal nie zapewnił szyb pleksi, a my nie chcemy do siebie krzyczeć z odległości 1,5 metra?
Restauracja Old Tree Villa & Restaurant z Oświęcimia znalazła zabawny sposób na ominięcie rządowych nakazów. Na drzwiach wejściowych zamieszczono taką informację:
Przy jednym stoliku mogą przebywać tylko osoby zamieszkujące razem lub rodzina
Uwagę jednak zwraca ten dopisek:
Jednocześnie przypominamy że „wszyscy Polacy to jedna rodzina” 🙂
Ten dopisek nawiązuje do przeboju Bayer Full i do refrenu, z którym faktycznie utożsamia się wielu Polaków:
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna
Tak więc jest rozwiązanie problemu siedzenia przy jednym stoliku z „obcymi”. Wybierając się do restauracji, trzeba tylko pamiętać, że wszyscy Polacy to jedna rodzina 🙂
>>>Spytali lalunię o maseczkę! Bezcenna odpowiedź! (VIDEO)
fot. https://www.facebook.com/OldTreeVilla/