Obecnie Doda ma 36 lat i wygląda na to, że dobrze się miewa. Co więcej – jak sama twierdzi, jest swojej w najlepszej, życiowej formie.
Jednak w 2003 roku Doda przewidywała, że umrze w wieku trzydziestu lat. Skąd takie przekonanie?
Wokalistka przywołała swój wywiad z przed wielu lat dla magazynu BRAVO. Z ogromną dozą autoironii napisała:
Kto czytał Bravo? Mój jeden z pierwszych wywiadów z 2003 roku🧝🏼♀️. Jak Wam się podoba ta urocza ,delikatna 19 stolatka?😂😈
Bo faktycznie z rozmowy wyłania się „urocza” i „skromna” nastolatka.
Ambitna Dorota Rabczewska mówi między innymi o swoich marzeniach:
Gdy miałam 13 lat i mówiłam „słuchajcie wydam płytę i będę sławna”, śmiali się ze mnie.
Teraz wszyscy się śmieją, gdy mówię, że przespaceruję się po czerwonym dywanie w Hollywood, a za parę lat znowu szczeny im opadną.
Nastoletnia Doda karierę w zespole Virgin rozpoczęła dzięki rekomendacji Elżbiety Zapendowskiej. Wokalistka tak to skomentowała:
Ona lubi takie osoby, które mają w sobie to coś, więc od razu się skumałyśmy.
A jak było z tą śmiercią? Czy Doda była chora, czy też miała jakieś przeczucie co do opuszczenia tego świata w młodym wieku?
…wybrańcy muz umierają młodo! Podejrzewam że zejdę stąd jakoś tak w wieku trzydziestu lat, ale zostawię światu mnóstwo różnych powiedzonek i porzekadeł. Na pewno mnie nikt nie zapomni.
I znów z tej wypowiedzi przebija „skromność” wokalistki. W sumie… chyba niewiele się zmieniło 🙂
POLECAMY: Natalia Siwiec świętuje 37 urodziny. Ostra impreza na łódce! (VIDEO)