Do tragicznego wydarzeni doszło podczas wesela w województwie łódzkim.
Przyjęcie odbywało się wczoraj (z 25 na 26 września) w miejscowości Żelechlinek w powiecie tomaszowskim. Na weselu bawiła się także 21-letnia mieszkanka Łodzi. W pewnym momencie kobieta znikła i nie było jej przez dłuższy czas.

Najpierw nieobecnością 21-latki zainteresowała się rodzina. Jednak gdy nigdzie nie mogli jej znaleźć, zawiadomili służby. Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja, by prowadzić dalsze poszukiwania.
Dopiero dziś o 7 rano znaleziono młodą kobietę. Jej ciało znajdowało się w pobliskim stawie – 21-latka była martwa.
W sprawie zatrzymano jedną osobę. Jest to ktoś, kto jako ostatni widział młodą kobietę żywą. Policja zabezpieczyła też monitoring i przesłuchiwani są świadkowie.
Na razie Prokuratura bierze pod uwagę wszystkie hipotezy np. nieszczęśliwy wypad lub śmierć, do której przyczyniły się osoby trzecie.