Śledczy badają szokujące zdarzenie, do jakiego doszło w Paryżu. Dramat rozegrał się w jednym z mieszkań w 20. dzielnicy Paryża.
Rodzice 3-latki, mający także inne dzieci, z jednym z nich jedli kolację. W pewnym momencie zorientowali się, że nie widzą swojej trzyletniej córki.
Dziewczynki szukano w mieszkaniu i na zewnątrz. Dopiero około godziny 22.30 znaleziono ją w pralce. Urządzenie nie było włączone, jednak drzwiczki zatrzasnęły się automatycznie.
Dziecko było w stanie krytycznym i zostało przewiezione do szpitala. Niestety życia 3-latki nie udało się uratować i dziewczynka zmarła w godzinę później.
Jak podaje The Mirror:
Prokuratura nie podała bliższych szczegółów, ani nie potwierdziła doniesienia dziennika Le Parisien, że dziewczynka została znaleziona żywa w pralce przez ojca i innego członka rodziny i godzinę później zmarła w szpitalu*
Jak podają źródła, na ciele dziewczynki nie znaleziono śladów przemocy, a przyczyną śmierci najprawdopodobniej było uduszenie. Paryskie służby prowadzą śledztwo w sprawie, a ta tragiczna historia pokazuje, jak ważna jest uwaga rodziców. Nawet w domowym zaciszu trzeba uważać na dzieci i to, co one robią.
>>>Żona Jakuba Rzeźniczaka w szokującej kreacji. Czy ona w ogóle jest ubrana?!