Wczoraj w Opolu odbył się uroczysty koncert ku czci zmarłego Krzysztofa Krawczyka. Na scenie wystąpiło wiele znanych gwiazd, m.in. Edyta Górniak. Występ divy pozostawił jednak niesmak wśród oglądających. Padły nawet słowa, że artystka wprost „zmasakrowała utwór legendy”. Zgadzacie się z tymi słowami?
Wyjątkowy koncert ku czci Krzysztofa Krawczyka
„Jak przeżyć wszystko jeszcze raz – The Best of Krzysztof Krawczyk” – pod takim hasłem TVP1 zorganizowała uroczysty koncert ku czci zmarłego Krzysztofa Krawczyka. Na opolskiej scenie pojawiło się wielu utalentowanych artystów, m.in. Maryla Rodowicz, Ryszard Rynkowski, Natalia Kukulska, Sylwia Grzeszczak, Rafał Brzozowski, Sławomir, Krzysztof Kiljański, Łukasz Zagrobelny, Roksana Węgiel, Norbi, Ras Luta oraz Edyta Górniak. Wszyscy oddali hołd Krawczykowi śpiewając jego najpiękniejsze piosenki.
Edyta Górniak „zmasakrowała” piosenkę Krawczyka?
Edyta Górniak wykonała na opolskiej scenie utwór „Trudno tak”, który Krawczyk śpiewał w oryginalnej wersji z Edytą Bartosiewicz. Jej interpretacja nie do końca jednak przypadła do gustu internautom. W sieci aż zaroiło się od negatywnych komentarzy skierowanych pod adresem gwiazdy.
Kolejny wyjec w postaci Górniak masakruje piosenkę Krawczyka – napisał w sieci Pitter.
Całkiem spoko koncert, bez przesady. Do czasu pojawienia się Górniak – napisał na Twitterze Jakub.
No i oczywiście Górniak nie może normalnie zaśpiewać, tylko musi się wydurniać – dodał Adam.
Jedna z internautek wypomniała divie jej pamiętną wpadkę z Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Korei w 2002 roku. Wtedy to „Edzia” nie najlepiej poradziła sobie z polskim hymnem.
Edyta Górniak pokazała teraz na TVP1, że nie przypadkowo w Korei podczas MŚ zaliczyła także wpadkę – napisała internautka.
Co poszło nie tak?
Edyta Górniak zaśpiewała utwór „Trudno tak” w sposób, który wywołał więcej kontrowersji niż podziwu.
Gwiazda dodała do niego angielskie wstawki oraz osobiste komentarze.
Krzysztofie, wiem, że nas słyszysz. To jest nasze spotkanie dla ciebie. Zostawiłeś tak ogromnie dużo w nas wszystkich, Polakach. Dziękujemy ci za to całym sercem… – powiedziała wzruszona gwiazda.
Następnie zaśpiewała po angielsku.
We will always, we will always, we will always love you (zawsze będziemy cię kochać)…
Po zaśpiewaniu piosenki wypowiedziała kilka słów pod adresem Ewy Krawczyk, wdowy po zmarłym artyście.
Pani Ewo, jest pani najdzielniejszą kobietą. Jesteśmy wszyscy z panią całym sercem. Całuję bardzo mocno… – dodała.
Czy rzeczywiście poszło jej tak źle? Oceńcie sami!
Źródło: Super Express
Zdjęcie: Screen YouTube