Kilka dni temu Martyna Wojciechowska z ekipą programu „Kobieta na krańcu świata”, poleciała do Dubaju.
Jak przyznała podróżniczka, to jej pierwsza wizyta w tym kraju. Martyna Wojciechowska zapowiadała nagranie bardzo ciekawego materiału. Pokazując scenariusz napisała:
Na każdy wyjazd powstaje takie kompendium wiedzy i scenariusz przygotowywany przez wiele tygodni, ale celowo zasłoniłam zdjęcie oraz imię i nazwisko.
Ja już nie mogę się doczekać spotkania z główną Bohaterką tego odcinka. A Wy?
I choć Dubaj kojarzy się z nowoczesnością i bogactwem, to ekipa „Kobiety na krańcu świata” wybrała prawdopodobnie mniej uczęszczane trasy. To tam doszło do wypadku. O eksplozji poinformowała sama Martyna:
Powiedzieć, że „złapaliśmy gumę” w terenie to mało…
OPONA EKSPLODOWAŁA🙈
(I żeby nie było – to nie ja siedziałam za kierownicą!)Bezdroża Dubaju dają nam dużo radości, ale generują też niespodzianki.
To przecież 13. SEZON PROGRAMU KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA,
więc nie może się obejść bez przygód i nieprzewidzianych zdarzeń.
Z tego, co napisała wynika, że z wypadku wszyscy wyszli bez szwanku. Pomimo wybuchu:
…dotarliśmy w tak piękne miejsca, że sami będziecie zdziwieni tak nieznanym obliczem tego miasta, które jeszcze 30 lat temu nie istniało. A dziś… obfituje we wszystko co jest NAJ!
– zapewnia podróżniczka.
Zobacz też: Mała dziewczynka do polskiego rządu: „Już minął rok, matoły”! (VIDEO)