Filip Chajzer od 2011 roku pracuje w „Dzień Dobry TVN”, a od 2019 roku został jednym z prowadzących.
Dziennikarz budzi spore kontrowersje, a widzowie zarzucają mu brak obycia, co owocuje licznymi wpadkami. Nie oszczędził nawet nowej koleżanki z pracy, czyli Małgorzaty Rozenek i w jednym z wydań zadrwił z „perfekcyjnej pani domu”.
Na początku stycznia 2023 r. Filip Chajzer miał wypadek, do którego sam doprowadził.
Zaczęło się od tego, że wieczorem pił wino:
Kieliszek stawiam na podłodze. I tu zaczyna się story. O świcie dzwoni budzik. Wstaję lewą nogą. I właśnie ta noga ląduje prosto w kieliszku.
Z krwawiącą nogą pojechał do pracy, jednak w studio niemal stracił przytomność i trafił do kliniki na zabieg. Dziś dziennikarz przekazał najnowsze informacje na temat stanu swojego zdrowia.
Chajzer napisał na instagramie:
Jutro @dziendobrytvn, które tym razem zamierzam poprowadzić od początku do końca 🔥🔥🔥
Dziś dr Łukasz Preibisz zdjął mi z giry ostatnie szwy i noga jest prawie jak nowa 👊
Tak więc dziennikarz wraca do prowadzenia „Dzień Dobry TVN”, jednak zapałał wielką sympatią do swojego doktora:
…teraz zastanawiam się na jaki zabieg wrócić do @preibisz_skindoctors 🙂
Chajzer nie zdecyduje się jednak na zmianę wyglądu:
Botox odpada, zmiana skandynawskiego chłodnego blondu też 🤣🤣🤣
Tymczasem wielu widzów sugerowało, że blond włosy to odmładzanie się na siłę i że Filip powinien wrócić do naturalnego koluru włosów.
Wyświetl ten post na Instagramie