Dla wielu uczniów studniówka to jedno z najważniejszych, prócz matury wydarzeń w trakcie całej edukacji w szkole średniej. Dlatego niemal każdy chce zaprezentować się z klasą i wzbudzić podziw wśród koleżanek i kolegów. Jednak dla niektórych bal maturalny to traumatyczne przeżycie. Świadczy o tym przykład fotografa, który o uczestnikach studniówek nie ma dobrego zdania.
Sezon na bale maturalne trwa w najlepsze. Uczniowie robią wszystko, by przygotować się do nich jak najlepiej. Studniówka to również multum pracy dla obsługi i fotografów. Jeden z nich postanowił opowiedzieć o swoich traumatycznych przeżyciach związanych z fotografowaniem maturzystów. Witold, który jest fotografem z 20-letnim stażem mówi bez ogródek o uczestnikach studniówek. Mężczyzna przekonuje, że na większości z nich panuje chamstwo i pijaństwo.
ZOBACZ:Wiesia z Sanatorium Miłości WYZNAŁA, co zrobiła ze swoim mężem! „To jest BALAST, OBOWIĄZEK!”
Fotograf postanowił powiedzieć w końcu dość i nie będzie już obsługiwał bali maturalnych. Wpłynęły na to ostatnie wydarzenia kiedy wraz ze swoją ekipą musiał uciekać ratując cenny sprzęt, ponieważ pijana młodzież chciała ich pobić. Mężczyzna jest przekonany, że na taki stan rzeczy wpływ ma duża ilość alkoholu wypijana przez młodzież. Witold ma również pretensje do dyrekcji i nauczycieli, która przymyka oko na zachowanie uczniów i pozwala im na przesadną swobodę. Fotograf z 20-letnim stażem przyznaje na koniec, że szkoda mu zdrowia na bale maturalne, ponieważ to co się teraz na nich dzieje można opisać w dwóch zdaniach „kompletne zezwierzęcenie”.
ZOBACZ TAKŻE:Córka ZNANEGO KUCHARZA to prawdziwa PIĘKNOŚĆ! Kto to?
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com