26 milionów tabletek z opium greckie służby celne przechwyciły w porcie Pireus. Były wysłane z Indii i miały trafić do bojowników Państwa Islamskiego w Libii.
Jak pisze “Rzeczpospolita”, operacja została przeprowadzona we współpracy z amerykańskimi służbami bezpieczeństwa. Znaleziony ładunek ma wartość ponad 13 milionów euro.
Eksperci twierdzą, że dzięki tym tabletkom terroryści stają się bezlitosnymi i niewahającymi się przed niczym maszynami do zabijania. Po ich spożyciu wzrasta ich sprawność ruchowa i siła, a maleje zapotrzebowanie na sen i jedzenie.
Ciekawe jak na to zareagują terroryści, którzy nie doczekali swoich „tabletek szczęścia”?
Natalia W.