Jedzenie pałeczkami może sprawiać sporo trudności. Przekonała się o tym Kasia Glinka, która pokazała jak je sushi.
Na nagraniu widać, że są pewne trudności w utrzymaniu porcji jedzenia oraz zanurzenia jej w sosie. Ta czynność zakończyła się powodzeniem, jednak bardzo rozbawiła aktorkę. W efekcie zamiast jeść, wciąż się śmiała.
Co stało się potem?
Swoje nagranie podpisała:
Czy ktoś poza mną ma problemy ze ZGRABNYM jedzeniem sushi????🙏🤣
Jak jesteś „wśród swoich”to luz 😜
Ale idź na randkę i jedz tak jak ja, to zdaje się może być pierwsza i ostatnia 😜😂
I wiele osób ten filmik przyjęło z rozbawieniem. Później jednak pojawiły się okropne, hejterskie komentarze:
jesteś tak brzydka i głupia, że ktoć powienien ci skrócić te męki ameby
Czy:
Masakra jakie to szpetne i masakryczne żebyś się ku*wa nie zesrała jedząc to suszi na pokaz ku*wa to robisz!!!
Katarzyna Glinka zdecydowała się upublicznić te komentarze. Wie bowiem, że w podobny sposób hejtowane są dzieci i nastolatkowie:
Publikuję bo wciąż uważam, że nie wolno się „chować” !
Kasować, liczyć, ze to samo przejdzie i ze kiedyś hejt się skończy !!!! (…)
Piszę dziś szczególnie o dzieciach bo ONE SĄ BEZBRONNE.
I wezmą tego typu komunikaty do siebie.Do jakiego rozmiaru eskalacji musi dojść żeby zatrzymać ten proceder????
Czy naprawdę musimy być bierni i bezbronni ???????
Co możemy WSPÓLNIE zrobić żeby to zatrzymać ????
– pytała retorycznie.
Jak na razie pozostaje zgłoszenie kont takich osób do administracji instagrama, co spowoduje ich zablokowanie. Można też sprawę zgłosić na policję – jeśli są to groźby. Z pewnością jednak warto zareagować na hejt i nie dawać na niego przyzwolenia.
>>>Robert Makłowicz reklamuje energetyki? „Są ohydne!”
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie