Kasia Kowalska kilka tygodni temu poinformowała fanów o ciężkim stanie Aleksandry.
Następnie na bieżąco przekazywała informacje o stanie zdrowia córki, dając do zrozumienia że Ola (ur. 1997 r.) jest chora na koronawirusa.
Teraz okazało się, że córka Kowalskiej cierpiała na inną chorobę – choć menedżerka wokalistki nie podała, na jaką.
>>>Córka Kasi Kowalskiej NIE MIAŁA koronawirusa?! Dziewczyna wyszła ze szpitala
Oszukiwała?
Fani zastanawiają się teraz, czy Kasia Kowalska celowo wprowadziła ich w błąd co do choroby córki? Drugi wariant to to, że wokalistka sama nie wiedziała, na co choruje Ola.
Jednak bez względu na to, jak wyglądała sytuacja na początku hospitalizacji Aleksandry, to z pewnością nastąpił moment, gdy Kowalska wiedziała, co dolega jej córce. Jak podaje Pudelek:
„Menedżer Kowalskiej twierdzi, że jej córka faktycznie została poddana testom na obecność wirusa. Wykonane kilkakrotnie badanie dało jednak wynik negatywny.”
Nie zaprzeczała?
Dlaczego więc sama wokalistka nie wyjaśniła sytuacji? Miała wiele możliwości – choćby za pośrednictwem instagrama, jak dotychczas – by poinformować fanów, że córka jednak nie miała koronawirusa.
Co prawda wokalistka nie razu nie powiedziała, że Ola ma Covid-19, ale też ani razu temu nie zaprzeczyła.
Kowalska tego nie zrobiła i gdy prawda wyszła na jaw, zalała ją fala hejterskich wpisów. Zarzucano jej żerowanie na chorobie i chęć wzbudzenia zainteresowania swoją osobą.
>>>Belgijski minister robi sobie jaja z maski? (VIDEO)
Komentarz artystki
Dopiero w tym momencie Kasia Kowalska pokusiła się o komentarz w tej sprawie. Co, ciekawe – jest on pełen ironii:
„bardzo wam wspolczuje wszyscy jestesmy tacy zawiedzeni no jak mozna w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzec od innego …
przeciez to niesprawiedliwe najpierw podejrzewaja lekarze ze to ten a pozniej mowia ze nie ten ,okropienstwo ! Przeciez teraz nasze łzy i modlitwy stracily na wartosci …
jak smialas coreczko zachorowac jednak na cos innego ! ? Pisza do Ciebie pełni troski rodacy .
Mam dla was jednak nadzieje przytocze rozmowe dwoch pań w kolejce ..Słyszala pani ze ta corka Kowalskiej nie miala tego koronawirusa ? A druga na to : Co pani powie a tak płakała jej matka … no ale jak nie miala to moze jeszcze zachorować dodaje pani po chwili ….
Jak mawial Janusz Głowacki :”Póki jest nadzieja na zemstę,można wiele przetrzymać.,,
Jak widać Kasia Kowalska zupełnie nie zrozumiała, że nie chodzi o to, na co chora była Ola. Ale o to, że mając już wiedzę co do choroby córki, nie przekazała tej informacji fanom.
>>>Narodziło się drugie dziecko Lewandowskich! (FOTO)
https://www.instagram.com/p/B_1vV_mlKGx/
fot.