Katarzyna Dowbor (65 l.) od 2013 do maja 2023 r. była prowadzącą program „Nasz Nowy Dom” w Polsacie.
I to właśnie decyzją Edwarda Miszczaka, dziennikarka i prezenterka została zwolniona ze stacji. Co teraz mówi o swoim byłym szefie?
Pani Katarzyna wydawała się być osobą „nie do ruszenia”. Nie tylko była gospodynią programu „Nasz Nowy Dom”, ale i jego sercem – widzowie kochali ja za szczerość i prawdziwą troskę o bohaterów programu. Nie bez znaczenia był też wiek prowadzącej, bo występowała tu niejako w roli matrony.
Tymczasem, gdy w 2023 roku Edward Miszczak objął rządy w Polsacie, Katarzyna Dowbor – ku wielkiemu oburzeniu widzów – została zwolniona ze stacji. Co teraz dziennikarka mówi o swoim byłym szefie?
W rozmowie z Plotkiem stwierdziła, że Miszczak sam mógłby zatańczyć w „Tańcu z Gwiazdami”:
Natomiast myślę, że pan Edward po przejściu do Polsatu jest teraz celebrytą. Nie widzę mediów czy gazet, w których by nie występował. Jest wszędzie. Więc myślę, że też po zmianie stał się bardzo modny.
– skwitowała jego osobę.
Przyznała też, że to niejako „dzięki” niemu dostała pracę w „Pytaniu na Śniadanie”:
Pan Edward Miszczak spowodował, że jestem, tu gdzie jestem, że zawalczono o mnie, że ja zawalczyłam o to, by robić program na żywo.
Jak więc widać, pani Katarzyna „przeramowała” sobie kwestię zwolnienia i odnalazła także dobre strony takiej sytuacji.