Kazanie wymaga powagi skupienia, bo dotyczy spraw ważnych – wręcz życiowych.
Dlatego każdy duchowny, gdy mówi kazanie stara się być poważny i uduchowiony. Pewnie jednak podczas nauczania zdarzają się różne sytuacje – czasem trudne, czasem zabawne.
I tak też było w przypadku duchownego z Katedry Canterbury w Wielkiej Brytanii. Otóż anglikański ksiądz prowadził spotkanie na żywo. Transmisja odbywała się w ogrodu.
Na nagraniu widzimy duchownego, który siedzi na drewnianym krześle w ogrodzie. Ksiądz mówi o Jezusie i znajdowaniu wokół nas ludzi w potrzebie.
W tym samym czasie coś dziwnego dzieje się z jego sutanną. Jak napisano na Twitterze:
Kot Leo znów zaczął psoci! Czy zauważyłeś ten moment na porannej modlitwie w zeszłym tygodniu?
I faktycznie na nagraniu widać, jak czarny kot – Leo – wchodzi pod sutannę duchownego i tam zostaje! Ksiądz jednak niewzruszony kontynuuje swoje nauczanie.
Trzeba jednak przyznać, że zwierzak skradł show! Internauci byli zachwyceni kociakiem:
Myślał, że to konfesjonał 🙂
Drzwi do Narnii (lub tajnej krainy marzeń!)
Po prostu kolejny dzień w Katedrze Kocio-bury:)
Kot Leo jest szefem!