Adam Hockett nie krył przerażenia kiedy po powrocie do domu zauważył krew na suficie łazienki. Krwawe krople skapywały na umywalkę i posadzkę. Mężczyzna nie wiedział jakim cudem dostała się do jego mieszkania. Wkrótce poznał przerażającą prawdę na temat swojego sąsiada, który mieszkał piętro wyżej.
Amerykański żołnierz mieszkający w kanadyjskim mieście Winnipeg dowiedział się, że krew na suficie łazienki przesiąkła przez podłogę jego sąsiada. Mężczyzna miał poważny wypadek w domu. Upadł na głowę doznając potwornych obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Adam Hockett przyznał, że widok był przerażający, ponieważ krew spadała kroplami na jego umywalkę i posadzkę w łazience. Mężczyzna zadzwonił do zarządcy bloku, który powiedział mu, że to nie jego problem. Dopiero kiedy opublikował zdjęcie sufitu w mediach społecznościowych administrator postanowił zająć się sprawą.
ZOBACZ:Przerażający wypadek autobusu z dziećmi. Policja publikuje nagranie mrożące krew w żyłach
Mężczyźni poszli do mieszkania sąsiada, który mieszkał nad żołnierzem. Chcieli sprawdzić czy wszystko z nim w porządku. Niestety spełnił się najczarniejszy scenariusz, ponieważ nikt nie otwierał. Drzwi do mieszkania otworzyły dopiero służby ratownicze, które weszły do środka. W łazience znajdowało się ciało mężczyzny. Hockett napisał później, że nie chce wdawać się w szczegóły, jednak to co zastali wewnątrz było potworne. Sąsiad żołnierza upadł na twardą podłogę kiedy próbował zawiesić pranie w łazience. Aby to zrobić musiał wspiąć się na wannę, z której spadł na głowę doznając poważnych obrażeń. Według lekarza mężczyzna nie żył od kilku dni.
ZOBACZ TAKŻE:Ta historia mrozi krew z żyłach. Zwyrodnialec poderżnął gardło 3-latce!
źródła: o2.pl, foto: facebook.com